Miasto w sercu puszczy

– Podczas rozmów z mieszkańcami wiele razy słyszałem, że miasto zmieniło się nie do poznania. Jako dziennikarz, który od wielu lat prowadzi lokalny serwis informacyjny, zgadzam się z tym stwierdzeniem w stu procentach – mówi Mariusz Grotkowski, redaktor naczelny serwisu Pionki24 i zachęca do odwiedzenia małych, ale bardzo zielonych Pionek. – Zdaniem mieszkańców, ale również moim prywatnym, Pionki są wyjątkowym miastem, bo położone w sąsiedztwie Puszczy Kozienickiej. Bliskość lasu sprawia, że wypoczynek w nim daje naprawdę wiele możliwości oraz pozwala na bardzo miłe i aktywne spędzenie wolnego czasu – dodaje.

Katarzyna Nakoneczna, właścicielka Biura Rachunkowego w Pionkach, zauważa, że miasto jest przyjazne dla cyklistów.

– Po mieście porusza się bardzo dużo rowerzystów i dla nich, wraz z remontem ulic, powstają ścieżki rowerowe.

Nieustająca metamorfoza

Dr Bogusław Blum, obecnie mieszkający w Radomiu, ale z Pionkami związany emocjonalnie (tu od urodzenia mieszkał z rodzicami, a jego ojciec pracował w wytwórni prochu) wspomina czas, w którym mieszkał w tym mieście.

– Centrum życia w okresie przed 1954 r. koncentrowało się wzdłuż ul. Kolejowej (po 1960 r. Świerczewskiego) na odcinku od Bramy Głównej wytwórni do stadionu sportowego. Dla ucznia, mieszkańca Nowej Kolonii, zamykało się w trójkącie Dom–Szkoła Podstawowa nr 1 za torami–świetlica. Dalej droga zahaczała o Biura Główne, gdzie pracował mój ojciec, następnie Kasyno – tu często kino i przymusowe akademie, kolejki za chlebem w piekarni zakładowej i np. za smalcem w sklepie „Centrala”, dalej poczta, łaźnia co sobotę, stadion z meczami co niedzielę i msze niedzielne w kościele o 9.00, a potem szybko w kolejkę po bilety na poranek filmowy do kina „Chemik”. Największe tłumy ludzi tworzyły się przy Bramie Głównej i biurze przepustek w czasach wojny w Korei, gdy w wytwórni pracowało prawie tyle samo ludzi, ile liczyły Pionki – 8,5 tys. pracowników – wspomina.

Od tamtego czasu w Pionkach wiele się zmieniło. Szef portalu Pionki24 zaznacza, że od kilku lat władze miasta sukcesywnie i z pełną determinacją realizują projekt „Zielone Pionki”, dzięki któremu powstały błonia, parki oraz zrewitalizowano obszar wokół Stawu Górnego.

– Teren zbiornika wodnego jest bardzo urokliwy – przekonuje. – To świetne miejsce wypoczynkowe dla mieszkańców i przyjezdnych – dodaje pani Katarzyna.

Ta jedna z największych inwestycji samorządu w ostatnim czasie była dofinansowana z budżetu Mazowsza oraz środków unijnych. Zdaniem burmistrza Pionek Roberta Kowalczyka ośrodek Staw Górny jest obecnie najatrakcyjniejszą lokalizacją na wypoczynek w regionie, a dodatkowo ma jedyny na Mazowszu wodny plac zabaw dla dzieci – Splash Park.

– Modernistyczny i oryginalny wygląd tego miejsca wprawia w zachwyt mieszkańców oraz turystów. Z pewnością jest to idealne miejsce na wypoczynek dla całej rodziny, nie tylko w sezonie.

Miejscy urzędnicy przekonują, że na przestrzeni ostatnich kilku lat wyraźnie poprawił się wizerunek i wzrósł prestiż miasta. A dla młodych osób jest to wyraźny sygnał, że warto zamieszkać lub pozostać w Pionkach.

– Dzieje się tak głównie z uwagi na szereg dużych i niezbędnych inwestycji, a wraz z tym podnosi się standard życia mieszkańców – mówi włodarz Pionek. I tłumaczy: – Patrzymy na te zagadnienia pragmatycznie. Oceniamy nasze możliwości.

Manhattan w mieście

Sukcesywnie realizowane są remonty dróg i chodników.

– Generalnie rzecz biorąc, bardzo dobrze mieszka mi się w Pionkach. Muszę jednak przyznać, że trochę brakuje mi dużego centrum handlowego. Super, że niedawno wyremontowano targowisko „Manhattan” – zwraca uwagę Katarzyna Nakoneczna.

Modernizacja „Pionkowskiego Manhattanu” to kolejne ważne społecznie zadanie. Wsparcia finansowego w wysokości ponad 2 mln zł udzielił samorząd Mazowsza.

– Inwestycja ma ogromne znaczenie dla mieszkańców. To nie tylko wygodne zakupy, ale przede wszystkim miejsca pracy – podkreśla Robert Kowalczyk.

Przy wsparciu finansowym od samorządu Mazowsza (ponad 1,3 mln zł) przebudowano ul. J. Słowackiego i Pl. Konstytucji 3 Maja (ul. Krzywa)1. Samorząd Pionek uzyskał również pieniądze na przebudowę ul. Targowej.

– To potrzebna zmiana i dla mieszkańców tej ulicy, i dla uczniów Publicznej SP nr 5 oraz przedszkolaków z Przedszkola nr 3. Przebudowa tej ulicy to koszt ponad 1,8 mln zł. Wystąpiliśmy o dofinansowanie w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg i udało się pozyskać 70% kosztów, czyli ponad 1,3 mln zł. Dostaliśmy też dofinansowanie – 400 tys. zł – od samorządu województwa – wymienia burmistrz.

Miasto otrzymało także wsparcie na likwidację składowiska nitrocelulozy w byłych zakładach „Pronit”. Składowane tam odpady to bomba ekologiczna, zagrażająca środowisku oraz życiu i zdrowiu mieszkańców2. Dzięki funduszom europejskim realizowany jest projekt „Zielone Pionki” – zagospodarowanie terenów zieleni w krajobrazie miejskim”. Ponadto zarząd Mazowsza przekazał 4,4 mln zł unijnego dofinansowania na remont trzech budynków socjalnych przy ul. Aleje Lipowe 9 i 13 oraz Leśna 17. Również budowa dwóch tężni solankowych była możliwa dzięki wsparciu samorządu Mazowsza, który przekazał 84 tys. zł. A dzięki kolejnemu dofinansowaniu (200 tys. zł w ramach „Mazowieckiego Instrumentu Wsparcia Infrastruktury Sportowej Mazowsze 2021”) możliwa była budowa zadaszenia lodowiska miejskiego „Biały Orlik”.

– Zarówno duże, jak i drobne działania przyczyniają się do wzrostu komfortu życia w mieście. Planując inwestycje, mamy na względzie dobro mieszkańców, ekologię oraz rozwój miasta. Pionki pięknieją z dnia na dzień, stają się ciekawsze, nowocześniejsze i bardziej dostępne – zaznacza burmistrz.

Wyjaśnia, że dostępność to również wdrażanie komfortowych rozwiązań architektonicznych dla seniorów i osób z niepełnosprawnościami.

– Staramy się, by z infrastruktury miejskiej wszyscy mogli korzystać – dodaje burmistrz.

Proch w puszczy

Państwowa Wytwórnia Prochu i Materiałów Kruszących miała ogromny wpływ na kształt miasta i dała impuls do jego rozwoju. Pionki nieprzypadkowo noszą miano kolebki polskiego przemysłu zbrojeniowego i chemicznego. Wytwórnia powstała w okresie międzywojennym w ramach realizacji Centralnego Okręgu Przemysłowego. Decyzja o jej budowie w niewielkim Zagożdżonie (bo taką nazwę Pionki nosiły do 1932 r.) zapadła w 1921 r. W latach 1936–1939 fabryka była jednym z największych w II RP zakładów przemysłu wojennego. Po II wojnie światowej, na bazie wytwórni prochu, powstały Zakłady Tworzyw Sztucznych „Pronit”, które przez dziesięciolecia były głównym pracodawcą dla mieszkańców miasta, ale też sąsiednich gmin. W 2000 r. „Pronit” ogłosił upadłość. Wiele osób pozostało bez pracy.

– W tym okresie miasto masowo opuszczali młodzi ludzie. Wyjechali do dużych ośrodków miejskich w Polsce i za granicą – mówi burmistrz Robert Kowalczyk.

Od kilku lat ten niekorzystny trend się zmienia.

– Sporo absolwentów zostaje w Pionkach, są też osoby, które powracają do miasta po latach – podkreśla włodarz.

Obecnie mieszkańcy znajdują zatrudnienie w Pionkach lub okolicy w sektorze publicznym i dynamicznie rozwijających się firmach prywatnych działających w sferze produkcji, handlu i usług.

– Chcemy, aby jak najwięcej mieszkańców znajdowało zatrudnienie na lokalnym rynku pracy, dlatego też prowadzimy politykę zachęcania potencjalnych inwestorów do lokowania przedsięwzięć na terenie naszego miasta – zaznacza burmistrz.

Przyszłość Pionek to także rozwój turystyki.

– Budowa ścieżek rowerowych, leśnych szlaków pieszych i rowerowych, rozwój turystycznej bazy noclegowej, a także ułatwienie mieszkańcom dostępu do tzw. kultury wysokiej – chodzi tutaj o teatr, muzykę poważną, kino – to nasze wyzwania na najbliższą przyszłość – dodaje.

Izba Czarnej Płyty

Teraz o sferę rozrywkowo-kulturalną dba Miejski Ośrodek Kultury (MOK). Prężnie działają: Akademia Muzyki, Grupa Teatralna, Klub Tańca, Pracownia Plastyczna, odbywają się warsztaty gitarowe i zajęcia hip-hop. W Akademii Muzyki dzieci od lat 6 i młodzież poznają teorię muzyki i uczą się grać na keyboardzie pod okiem Janusza Głowackiego, absolwenta muzykoterapii. A dla miłośników gry na gitarze indywidualne zajęcia prowadzi Andrzej Tomczyk – muzyk grający w pionkowskim zespole „The Bill”. Ogromnymi sukcesami mogą się poszczycić podopieczni Klubu Tańca Boogie Woogie „Kick” w Pionkach – to wielokrotni mistrzowie Polski, wicemistrzowie Europy, świata, wielokrotni finaliści Pucharów Świata. Tancerzy doskonali Lidia Żuchowska.

Nie sposób nie wspomnieć o Izbie Czarnej Płyty, a będącej jedynym w swoim rodzaju muzeum winyli. To właśnie w Pionkach tłoczone były płyty gramofonowe największych gwiazd polskiej i światowej estrady.

Rafał Rajkowski, wicemarszałek województwa mazowieckiego (sejmikowy klub KO)

W trosce o bezpieczeństwo i zdrowie, a także poprawę jakości życia mieszkańców Mazowsza, wspieramy lokalne inwestycje. W ostatnim czasie dofinansowaliśmy modernizację odcinka ul. dr Marii Garszwo na długości blisko 2 km, przekazując 400 tys. zł. W tym roku na realizację programu „Mazowsze dla sportu 2022” samorząd województwa przeznaczy rekordowe 41 mln zł. W gronie beneficjentów są Pionki, które otrzymały 280 tys. zł na dostosowanie skateparku, szatni i zaplecza socjalnego do potrzeb mieszkańców i poprawę bezpieczeństwa użytkowników.

Tomasz Śmietanka, radny województwa (sejmikowy klub KO)

Pionki to miasto o dużym potencjale społecznym i gospodarczym. Cieszę się, że jako radny koalicji współzarządzającej województwem mazowieckim mogę faktycznie i skutecznie wspierać wszystkie dobre projekty dla dynamicznego rozwoju Pionek. A jest ich bardzo dużo, w różnych dziedzinach, takich jak: np. drogi, mieszkalnictwo, ochrona zdrowia. Pomoc Mazowsza w czasie zmniejszenia dochodów własnych gmin, wysokiej inflacji i gigantycznego wzrostu cen robót i materiałów budowlanych jest tym bardziej cenna.