Mazowsze serce Polski nr 6

Wiersze Czytelników

Orkiestra Moderato z Warki występuje na scenie Autor: Fot. Marcin Rzońca

Prezentujemy wiersze naszych Czytelników.

Wiersze Czytelników

KRYSTYNA PIERŚCIONEK

Mieszkanka miejscowości Podebłocie. Dotychczas wiersze pisała w zaciszu domowym i dopiero niedawno postanowiła się nimi podzielić. Jest członkinią KGW „Słowianki” oraz Stowarzyszenia „My Słowianie”. 

Uroki Podebłocia

Witajcie Państwo, witajcie

I nasze Podebłocie odwiedzajcie

Mamy tu różne dzielnice

Bo to są piękne okolice.

W malowniczych Pieradłach

Cudowne źródełko bije

Będzie żył wiecznie ten

Kto się wody z niego napije.

Gdy już tu się wybierzecie

To zdrowej wody skosztujecie.

Na dnie wąwozu rzeczka płynie

Zaskrońce sobie pełzają w dolinie.

A gdy już prastarą wieś ochoczo miniecie

To doliną Wisły do grodziska dojdziecie

Słowiańskie wciąż płoną tu ogniska

 zjeżdżają się tłumnie z wszech stron 

 ludziska.

 Nasze Podebłocie  to piękna okolica

Żeby nie wąwozy byłaby stolica.

Na piachach i bagnach ta wieś powstała

A Naturą 2000 się okazała.

 Od samego rana ptaszki tu śpiewają

I przez okna do domów zaglądają.

Wśród traw łosie i sarny pomykają

A bobry na żeremia drzewa podgryzają.

 Dlatego do Podebłocia przyjeżdżajcie

I nasze słynne zabytki zwiedzajcie.

 JERZY BĄK

Urodził się w 1944 r. w Radomiu. Słuchacz Uniwersytetu Trzeciego Wieku, a także członek Stowarzyszenia Literackiego „ARKA” w Radomiu. Laureat konkursów poetyckich
i recytatorskich.

Bukiecik bzu

Niosłem dla Ciebie bukiecik bzu,

ponaglany Amora porywem miłosnym.

Pragnąłem by nasze „rendez-vous”,

trwało w aromacie kwietnej wiosny.

Lękałem się spóźnić na to spotkanie,

by nie zerwać kruchych miłości nici.

Śpieszyłem ochoczo ku naszej altanie,

bym mógł Ciebie w ramiona pochwycić.

Odurzeni bzu tego eterycznością,

najwonniejszym wiosennym kwieciem,

poznawaliśmy siebie z czułością,

zapominając o całym wszechświecie.

To spotkanie do dziś mam w pamięci;

pierwsze subtelne niewinne pieszczoty,

gdy „alfabetem miłości” żywo przejęci,

nie zważaliśmy na przyziemne kłopoty.

JOANNA KISZKURNO

Jest rodowitą mieszkanką Ciechanowa. Jej dwie największe pasje to śpiew i poezja. Jest członkinią Oddziału Ciechanowskiego Stowarzyszenia Autorów Polskich.

Niedomówienia 

życie – okruszek na wietrze

lekki niewidoczny słaby

a ty tak się starasz

w pocie czoła pracujesz

pędzą dni 

ledwie możesz

odróżnić jeden od drugiego

a przecież

w obliczu śmierci jesteś pyłkiem

ona nie pyta 

czy jesteś gotowy

przerywa bieg zdarzeń

pozostają niewypowiedziane słowa

zatem starajmy się 

nie zostawiać niedomówień


UWAGA
Informacje opublikowane przed 1 stycznia 2021 r. dostępne są na stronie archiwum.mazovia.pl

Powrót na początek strony